Nadeszła
długo wyczekiwana przez wszystkich wiosna! Eksplozja zieleni,
kolorowe tulipany czy różowe kwiaty wiśni rozkwitające na ulicach i w ogrodach
dają energię i chęć do działania, a ciepłe promienie słońca
kojarzą nam się z wakacjami.

Wiosna to czas przebudzenia i nowości,
także Noteka poczuła ją w swoim sklepie. Sezon wiosenny
rozpoczęłyśmy od targów Niech Żyje Papier oraz Targów Rzeczy
Ładnych w warszawskim Koneserze, które dodały nam mnóstwo energii
na najbliższy czas, a także zainspirowały do dalszych działań.
Dziękujemy Wam za wszystkie spotkania w Warszawie!
Jako wielbicielki dobrego designu, kochamy otaczać się nim każdego dnia, a w szczególności, gdy możemy nim przemycić trochę słońca i uśmiechu, by codziennie żyło i pracowało nam się przyjemniej. Dlatego przygotowałyśmy dla Was wiosenny must-have, który wprowadzi dużo słońca i kolorów do Waszych biur!

Wiosna
to czas porządków i planowania przyszłości oczywiście w nowym
notesie/plannerze, dlatego tym razem polecamy Wam trio: Work Journal od Notem, marmurkowy Basic
Textures i zielony planner Magdaleny Tekieli. Kolorowe okładki i bardzo przyjazne
wnętrze plannerów sprawi, że nawet najmniej przyjemne listy zadań
będą chociaż odrobinę milsze.

Oczywiście
nie możemy nie wspomnieć o naszych kolorowych nowościach od The
City Works, czyli tłoczonych notesach z wizerunkiem miast aż w
trzech wiosennych kolorach! Znajdziemy tu sylwety najpopularniejszych
budynków i atrakcji z aż 6 miast: Paryża, Amsterdamu, Londynu,
Berlina, Barcelony czy Nowego Jorku. Kto nie chciałby mieć przy
sobie kawałka ukochanego miasta, szczególnie w kolorach, które nam
bezpośrednio się z nim kojarzą?

Gdy mowa o notesach nie
może zabraknąć też narzędzi piśmienniczych! Nasz wiosenny
hit, czyli Kaweco AL Sport w kolorze Rose Gold ścigany jest już przez
nową kolekcję od niemieckiej marki, czyli serię Frosted. Kolorowe
korpusy piór o nazwach owoców to skojarzenie z latem i słodkimi
sorbetami jedzonymi w pełnym słońcu na plaży. Taki cel miało
Kaweco wypuszczając linię lekko transparentnych piór w kolorach
tęczy. Poza piórami, mamy do wyboru szeroki wybór kolorowych
nabojów do piór, które wprowadzą trochę radości do
codzienności. Gama jest szeroka i obejmuje aż 3 odcienie
niebieskiego (w tym cudowny Paradise Blue, kojarzący się z
lazurowymi wodami morza), lekko rudy odcień pomarańczu, delikatny
fiolet i w końcu - ukochaną zieleń. Od wyboru do koloru, my też
mamy problem z wyborem wkładu i zwykle zmieniamy go parę razy w
tygodniu. ;)

Poza Kaweco, nowościami zachwyciły nas jeszcze
dwie marki: Tools To Liveby oraz Blackwing. Tajwańska marka
postanowiła oddać hołd ukochanym przez wszystkich kotom i
uwieczniła ich wizerunek nie tylko na pudełku piór Le Chat, ale i
na stalówce w postaci obrysu kociego pyszczek. Pióra występują w
dwóch kolorach – czarnym i białym, a co za tym idzie tworzą
niezwykłą parę.

Także Blackwing nie zwalnia kroku i
serwuje nową odsłonę swoich limitowanych ołówków – vol. 811 w
nietypowym szmaragdowym kolorze. Seria ta jest hołdem dla bibliotek
i misji jaką niosą za sobą, a sam wygląd ołówków ma
bezsprzecznie kojarzyć się z bibliotecznymi lampami. Ołówki
pokryte są specjalną, fosforyzującą farbą, która po
naświetleniu świeci w ciemności. Nie przez przypadek seria nosi
numer 811. Jest to bezpośrednie nawiązanie do bibliotecznego
systemu dziesiętnego oznaczeń, wg Dewneya, a numer 811 odnosi się
do podkategorii poezji amerykańskiej.
Przypominamy także o
małym zwierzyńcu od Midori w postaci spinaczy biurowych w
nietypowych kształtach. Znajdziemy tu kontury wróbelka, słonia,
psów, kotów a nawet roweru. Dla fanów bardziej prostych kszałtów
proponujemy klipsy od TTLB w kolorze złotym lub czarnym, które pięknie
współgrają z każdym dokumentem biurowym.

Ostatnią
z nowości na naszych półkach jest marka pppppins, która
uzupełniła kolekcję pinów w Notece o kolorowe przypinki w
kształcie dinozaura, kota i napisu I'm here. Marka pppppins
to
grupa dobrze wyszkolonych fanatyków klap, którzy tworzą unikalne
piny reprezentujące ideały. Każda forma jest skrupulatnie wycinana
i przechodzi najbardziej wybredną kontrolę jakości. Każdy
pojedynczy pin jest odzwierciedleniem ich obsesji doskonałości.
Jednak w naszych sercach wiemy, że ostatecznie jest nosicielem
szpilki, która daje mu duszę. Przypinka może być przypomnieniem
pięknej podróży, wydarzeń czy miejsc. Nie musimy wspominać, że
piny idealnie prezentują się w parze :)
Wiosenny zawrót głowy bardzo dobrze działa na zmęczone zimą umysły, także nie zapominajcie by nacieszyć się tą wspaniałą porą roku i przemycić trochę wiosny nawet w deszczowe dni.
